Szyję, szydełkuję i wysyłam pod wskazany adres.
Filcowe broszki, malutkie drobiazgi do zimowych szali. Ozdoby w kolorze cukierków, które sprawią, że zwykły szal stanie się wyjątkowy.
A to dwa wielkie króliki :). Ja miałam dużo frajdy kiedy powstawały, duże bo ponad metrowe przytulanki zostały wykonane ręcznie na specjalne zamówienie dla Ani i Patrycji. Dziewczyny są fankami sportu, dlatego taki kolor Królików i wybór stroju. Taa... zamówienie dla mnie samej nie było proste, ponieważ tyle o sporcie wiem, ile na TVN24 usłyszę ;), wiem, że nie powinnam się do tego przyznawać głośno, bo wszyscy teraz biegają, trenują w skrócie uprawiają sporty wszelakie, ale mnie jakoś nie po drodze... . W związku z tym oprócz pracy związanej ze stworzeniem tych przytulanek moja wiedza na temat klubów sportowych została poprawiona. I teraz przy świątecznym stole, kiedy mężczyźni w rodzinie zaczną rozmawiać o sporcie i ulubionych drużynach piłkarskich, ja też będę mogła wtrącić kilka słów. Ha! człowiek wciąż i wciąż uczy się czegoś nowego.
A to komplet dla maleństwa, czapeczka, szalik i rękawiczki łapki na małe trzy miesięczne rączki. Wciąż jeszcze roztkliwiają mnie takie małe ciuszki, nie tak dawno ubierałam swoje córeczki w różowe czapuchy...A teraz moje córki wzorują się na idolkach nastolatek, eh ten czas tak goni.
Dużo przyjemności miałam kiedy wykonywałam te zamówienia. Czułam ile serca jest włożone w zaprojektowanie tych rzeczy. To wyjątkowe prezenty, przemyślane, podyktowane sercem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz