Misiowe Rodzeństwo

W jesiennej scenerii :) przedstawiam Wam Misiowe Rodzeństwo. Misie zostały wykonane ręcznie na specjalne zamówienie dla siostry i jej młodszego brata

To jest Misiowa dziewczynka- Miś dla Klaudii. Kudłaty złoty Miś w szarej bluzie i spódniczce baletnicy.

I młodszy brat - Kudłatek , trochę zawadiaka - Miś dla Kacperka

A tu proszę razem, kochające się Misiowe rodzeństwo

Kudłaty Króliczek dla Wiki

Waniliowy Króliczek zrobiony ręcznie na szydełku. Króliczek jest z rodziny Kudłaczy. Wystrojony w różową sukieneczkę z serduszkiem , na którym wyhaftowane jest imię dzielnej dziewczynki, do której króliczek trafił.

Tilda dla Maleństwa

Mięciutka tilda z ręcznie haftowanymi oczami i noskiem i z naszytym serduszkiem, na którym jest dedykacja od cioci powstała dla półrocznej dziewczynki.

Całus dla Maleństwa, niech duże rośnie :)!. Mam nadzieję, że Zajączek i Mała Ania szybko się zaprzyjaźnią

Miś dla Julci

Oto kolejny Miś stworzony na specjalne zamówienie. Miś dla Julci. Waniliowy kudłacz z dużą ilością falbanek, kokardek i różyczek. Spójrzcie jak pięknie prezentuje swoją krasę w pełnym słońcu

Misiowa dziewczynka została stworzona  na zamówienie. Wykonana jest ręcznie na szydełku. Ubrana jest w sukieneczkę z haftem imienia dziewczynki , do której trafi. Haft z imieniem dziecka jest również przy torebce, która w kolorystyce nawiązuje do Misia a szczególnie do różyczek, którymi ozdobiona jest zabawka. Ubranka misowe są " w pełni zdejmowalne"- jest to celowy zabieg, ponieważ Julcia to maleństwo i trosce o jej bezpieczeństwo w trakcie zabawy Miś nie posiada żadnych elementów, które mogły przez przypadek dostać się do ust malutkiej.

Miś zaprojektowany z miłością

Dzisiaj moja osobista dedykacja. Zamówiłam w pracowni żółto-zielonego Misia. Miś został wykonany dla Wiktorka, synka przecudownych "Tych Dwoje"- inaczej nie mówimy o nich w domu jak właśnie "Tych Dwoje" :). Mamy taki niepisany zwyczaj, że co najmniej raz w roku spotykamy się żeby pobyć, pogadać. My małżeństwo z kilkunastoletnim stażem mocno kibicowaliśmy rozwijającemu się uczuciu. Dobrze czasami tak trochę z boku popatrzeć na "Tych Dwoje" wpatrzonych w siebie i tak bardzo szczęśliwych w swoim towarzystwie i przypomnieć sobie nasze początki...

I "Tych Dwoje" nie dawno zostało rodzicami przecudnego dzidziulka. Miś dla Wiktorka zaprojektowany jest z wielką miłością i wykonany z dużą starannością i jeszcze do tego w komplecie duże "W", na którym wyhaftowane są ważne bardzo daty- mam umowę z mamą Wiktora, że na kolejnej literze imienia malca pojawić się będą istotne daty z pierwszego roku życia chłopczyka.

Worek na kapcie

Szybciutko dzisiaj :). Powiem tylko tyle- Niśka w trzeciej klasie, Jula w pierwszej a ja w tym wirze szkolnym wciąż jeszcze jedną noga na wakacjach- bo o matko jak ciężko wstać o poranku.
Hubert za to pierwszy raz poszedł do przedszkola i został w nim cały calutki dzień bez mamy. Dzielny chłopak. Na okazje rozpoczęcia kariery przedszkolnej Hubi wyposażony został w worek na kapcie z wyhaftowanym imieniem i z naszytą na drugiej stronie małpką ( ulubieniec Huberta) i do tego jeszcze pokrowiec na wieszak do przedszkolnej szatni komplecie do worka

Hubert ma swój dodatek do wyprawki, a ja kończę zamówione worki na stroje gimnastyczne i dziergam czapki, wiem, że lato jeszcze, ale coraz jakby chłodniej. 

Pozdrawiam wszystkich serdecznie, mamom i tatom życzę hartu ducha a "dzieciorkom " tym małym i tym dużym życzę powodzenia w szkole i przedszkolu rzecz jasna również :)